Nowe pióra

Nic to, że wyrwie pióro z dłoni

złośliwy wicher niepokorny,

z żółtym szelestem spadną liście

na roztańczoną drogę.

Ślady stóp naszych

na tej drodze

głęboko odciśnięte,

a słowa przez nas napisane -

jak łzy Aniołów ciche i święte.

Ci, którzy jutro po nas przyjdą,

przyniosą swoje nowe pióra.

Kiedy już po nas zapadnie cisza -

zawsze ktoś wiersze będzie pisać.

Komentarze

Popularne posty